Profesor Sławomir Białas pożegnanie, 4 czerwca 2018

Profesor Sławomir Białas pożegnanie, 4 czerwca 2018

         

Z żalem i wzruszeniem żegnamy profesora Sławomira Białasa – wybitnego uczonego, cenionego i bardzo lubianego wykładowcę, wieloletniego pracownika Wydziału Samochodów i Maszyn Roboczych i jego dziekana, ogromnie zasłużonego profesora Politechniki Warszawskiej, człowieka o wielkiej kulturze i niezłomnych zasadach.

      

Wiadomość o tragicznej śmierci Sławka wstrząsnęła Jego macierzystym Instytutem i Wydziałem. Mimo, że od Jego przejścia na emeryturę minęło kilkanaście lat, ciągle był z nami – nie na co dzień, ale zawsze w ważnych dla nas chwilach, które ważne były również dla niego. Trudno oswoić się z myślą, że już nigdy nie pojawi się na posiedzeniu Rady Wydziału, niczego już nie skomentuje, o nic nie zapyta, nie przyjdzie na spotkanie wigilijne w Instytucie, nie uściśnie dłoni żadnego ze swych przyjaciół.

      

Sławek miał bardzo wielu przyjaciół. Miał samych przyjaciół, chociaż jako przełożony musiał od ludzi wymagać, a jako dziekan podejmować decyzje nie zawsze popularne. Był wymagający, ale bardzo sprawiedliwy i pełen szacunku dla każdego swego rozmówcy – niezależnie, czy był nim student, podległy pracownik, kolega profesor, czy rektor uczelni. Oto tajemnica sympatii, jaką sobie zaskarbił wśród wielu ludzi, którzy Go głębiej poznali.

     

Dziś, po latach jakie minęły od naszej bliskiej współpracy w czasach kiedy Sławek był Dziekanem Wydziału, a także z perspektywy moich własnych doświadczeń, bardzo wyraźnie widzę, jak wielką rolę odegrał na Wydziale i w całej Uczelni i jak wiele dobrego pozostawił po sobie. Funkcję Dziekana sprawował w latach 1990-96. To były dwie pierwsze kadencje władz akademickich demokratycznie wybranych po zmianie ustroju Polski. Na fali przemian, na Wydziale zapanował optymizm, a nawet entuzjazm, który zaowocował wieloma inicjatywami, którym patronował i którymi zarządzał Dziekan Białas. Wprowadziliśmy nowe specjalności kształcenia, studia zaoczne, cały system kształcenia ustawicznego. Liczba studentów Wydziału podwoiła się. Poprawiła się sytuacja materialna pracowników. W 1993 r. odbył się wielki zjazd absolwentów, znaczenie Wydziału SiMR na arenie uczelnianej wzrosło. To wszystko i wiele innych sukcesów z tamtych lat zawdzięczamy Sławkowi.

      

Różniło nas 20 lat życia i bagaż doświadczeń, ale łączyła wspólna wizja rozwoju Wydziału, potem też podobna wrażliwość na piękno przyrody i zamiłowanie do poznawania świata przez podróże. Odbyliśmy kilka wspólnych niezapomnianych rodzinnych wypraw, dlatego tak trudno jest mi dziś pogodzić się z tym, że to się już nigdy nie zdarzy.

      

Droga Reniu,

Wszyscy tu obecni łączymy się z Tobą w bólu w tym jakże trudnym dla Ciebie czasie. Może pocieszeniem będzie to, że Twój Sławek nie znika całkiem z tego świata, że pozostaje po nim jego dzieło, jego książki i artykuły, projekty i opracowania, a przede wszystkim szacunek i wdzięczna pamięć bardzo wielu ludzi, których uczył, z którymi współpracował lub otaczał swą dobrocią i życzliwością. Cześć Jego pamięci!

     

      

Włodzimierz Kurnik